Forum cybernetyczne Strona Główna Forum cybernetyczne
http://autonom.edu.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
przepraszam ale forma .....
Autor Wiadomość
wojtek

Wysłany: Sro Gru 13, 2006 4:06 pm   przepraszam ale forma .....

Wybacz drogi milośniku cybernetyki mazurowej ale zaproponowana treść ulotki raczej świadczy o racjonalistyczym niż humanistycznym odczytaniu teorii prof. Mazura i raczej nie dotyczy jego sedna. Nie chcę poprawiać słów profesora ale to są koncepcje jawnie racjonalistyczne (mówiąc oględnie) a więc należą do obszaru światopoglądu. To prawda, że są odmienne od dominujących w kulturze polskiej jednak "ludzką rzeczą jest błądzić" i tu nie ma wyjątków. A historia rodzaju ludzkiego pełna jest zderzeń właśnie mi.in. światopoglądowych, które chwiały autorytetami i państwami.

A co do formy "propagacji" czyli marketingu : nie ośmieszajmy, bo jak uczył prof. Koneczny "piękno" scala zrzeszenie wokół wspólnie akceptowanych dóbr materialnych i duchowych w jedność.

;-)

Pozdrawiam

Wojtek
 
 
W.D.

Dynamizm charakteru: statyzm (odcień egzodynamiczny)
Wysłany: Wto Sty 09, 2007 4:37 pm   Re: przepraszam ale forma .....

wojtek napisał/a:
świadczy o racjonalistyczym niż humanistycznym odczytaniu teorii prof. Mazura i raczej nie dotyczy jego sedna.


Na czym polega różnica między "racjonalistycznym", a "humanistycznym" odczytaniem tych teorii?
Tak, jeśli chodzi o tą ulotkę, gdzie cytuję fragment odnoszący się do pseudosystemów, to rzeczywiście to nie on dotyczy sedna, o ile przez "sedno" rozumieć cybernetyczne teorie - charakteru czy systemów autonomicznych. Jednakże weź pod uwagę to, że ta ulotka to tylko przykład; na jednej cytuję to, a innej tamto, przy czym tylko nagłówek pozostaje bez zmian, który stanowią także cytaty z Mazura.

wojtek napisał/a:
"ludzką rzeczą jest błądzić" i tu nie ma wyjątków

A "diableską tkwić w błędzie". Rolą tych ulotek jest właśnie wyprowadzanie z błędu, propogowanie prawdy, od której nie ma wyjątków. Przynajmniej ja ich nie uznaję.

wojtek napisał/a:
A historia rodzaju ludzkiego pełna jest zderzeń właśnie mi.in. światopoglądowych, które chwiały autorytetami i państwami.


Kod:
Zamiast dochodzić do naukowego poznania człowieka, przekomarzano się o znaczenie słów wprowadzonych bez należytego oparcia definicyjnego, a wobec nierozstrzygalności sporów będących nie tyle konfrontacjami argumentów, ile wyznań wiary, uczyniono człowieka obiektem rozmaitych "światopoglądów", tj. postanowień, co uważać za "słuszne".


Nie interesują mnie "światopoglądy", ich "zwolennicy", "przeciwnicy" czy "wyznawcy", ale prawda (nowe informacje wniesione do nauki przez Mazura (i Kosseckiego)) i Jego pragnienie, aby ta wiedza trafiła "pod strzechy'!

wojtek napisał/a:
A co do formy "propagacji" czyli marketingu : nie ośmieszajmy, bo jak uczył prof. Koneczny "piękno" scala zrzeszenie wokół wspólnie akceptowanych dóbr materialnych i duchowych w jedność.


Nie ośmieszajmy? Co chcesz przez to powiedzieć? Cytowanie wybranych fragmentów publikacji Mazura, to "ośmieszanie" - czy to masz na myśli?

Co to są te "wspólnie akceptowane dobra materialne i duchowe", a zwłaszcza te "duchowe"? Kim był prof. Koneczny (przedstawicielem jakiej dyscypliny naukowej)?

Co się zaś tyczy słowa "duchowy", to przy okazji zacytują Mazura raz jeszcze:

Kod:
Spośród nonsensów, jakie w ciągu tysiącleci wypowiedziano na temat człowieka, najbardziej uporczywym okazało się zapewnienie o dwoistości ludzkiej natury: dusza - ciało, duchowy - materialny, itp.
[...]doktrynerzy zapewniali, że ów świat niematerialny wpływa na materialny, duch rządzi ciałem, to on w nim właśnie myśli. Tymczasem gdyby jakiś "duch" oddziaływał na "ciało", to wywołane tym skutki byłyby miarą oddziaływań, a stąd wynikałoby, że "niematerialny duch" ma jednak całkiem materialne właściwości. To tak samo, jak gdyby ktoś chciał wymyślić geometrię, której podstawowym pojęciem byłoby kwadratowe koło.
 
 
W.D.

Dynamizm charakteru: statyzm (odcień egzodynamiczny)
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 4:15 pm   Re: przepraszam ale forma .....

wd napisał/a:
Kim był prof. Koneczny (przedstawicielem jakiej dyscypliny naukowej)?


Profesor Feliks Koneczny "(...) w sposób najgłębszy i najpełniej pod względem naukowym opracowany, ujął (...)" naukę porównawczą o cywilizacjach, o czym pisze Józef Kossecki w książce Podstawy nowoczesnej nauki porównawczej o cywilizacjach. Książka ta "(...) ma za zadanie zaprezentować koncepcje F. Konecznego i obecny stan stworzonej przez niego polskiej nauki porównawczej o cywilizacjach, która przoduje w skali światowej (...)".
Bliższe informacje wkrótce.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group